piątek, 8 czerwca 2012

To już jutro!!!

A dziś miałam wspaniały, wręcz szampański humor!!!
Po przeczytaniu Waszych komentarzy aż nie wierzyłam, bo myślałam, że nerwy się uspokoiły po tabletkach, a że działają one po 14 dniach to nie miałam pojęcia. Nawet J się śmiał, że mam dobry humor po tabsach.
Może po prostu stres wyładowałam płaczem w środę, a potem zebrałam się w sobie żeby cyrków nie odwalać i jak małe rozhisteryzowane dziecko się nie zachowywać. W każdym razie wczoraj słabo się czułam. Po odwiedzinach urodzinowych u siostry lepiej, bo nie myślałam tylko o ślubie a były m. in. różne inne tematy, a dziś czułam się wspaniale. Co będzie jutro zobaczymy. Ale i tak nie mogę się doczekać.
Troszkę się obawiam dziwnych zachowań ze strony rodziny Narzeczonego, bo np. mają pod kościół przyjechać samochodami, a potem je odstawić do Zgierza, gdzie się zatrzymali i dopiero potem jechać na salę. Ale ja na nich czekać nie zamierzam. Jak wyjdzie głupio to ich wina-mam to w  d....

A jutro o tej porze już będę żoną swojego męża!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki

18 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że to będzie jeden z najpiękniejszych dni w Twoim życiu!
    Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

    OdpowiedzUsuń
  3. No to szczęścia na nowej już drodze życia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznaje się bez bicia że jeszcze nie przeczytałam notki bo jestem zajęta ;) może wieczorem się wyrobie ;p Ale chciałam ci napisać że w tym momencie pewnie się super bawisz na swoim weselu :) Życzę ci szczęścia na nowej drodze życia, bardzo się cieszę twoim szczęściem i mam nadzieję że mimo kolejnych obowiązków które ci niedługo za pewne dojdą (dzidzia ;p) to znajdziesz odrobinkę czasu żeby prowadzić bloga i doczekasz czasów (wśród bloggerek)kiedy ja się będę cieszyć że będę żoną swojego męża. Tak się cieszę maleńka że już będziesz Panią a nie Panną, jest to na pewno najszczęśliwszy dzień Twojego życia ;) Ciesz się tym dniem, drugiego takiego nie będzie ;) I czekam na relację, co do minutki dzisiejszego dnia ;) Bądź po prostu szczęśliwa :):*****

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepszego na Nowej oby tej lepszej drodze życia:*:* To jest wasz dzień kochani:* Dzisiaj wy jesteście najważniejsi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To juz jestes zona swego meza!!!Gratulacje! i jeszcze raz wszystkiego najlepszego. jestem pewna ze wszystko sie udalo, nerwy Cie nie zjadly, i ze mialas niezapomniany dzien swojego zycia. No i super odlotowa zabawe do samego rana.
    Czekam na relacje jak juz ochloniesz troche z emocji. Na razie ciesz sie chwila. Pozdrawiam
    Ksenia

    OdpowiedzUsuń
  8. Chwal się Mężatko! :D
    Wszystkiego najwspanialszego!! :**

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystkiego najlepszego :)
    Czekamy na relacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooo :) Fajnie, że trafiłam na tego bloga :) I to w czasie, kiedy opisujesz najważniejsze chwile swojego życia. Bardzo się stresowałaś przed ślubem? Mój za 2 miesiące i stresik chyba zaczyna mnie dopadać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurde, szyjesz czy umarłaś ze szczęścia na weselu ??? :DD

    OdpowiedzUsuń
  14. hehehehhe:D podpisuje sie pod pytaniem Kini.
    Zyjesz??? Odewzij sie, juz chyba ochlonelas troche z sobotnich wrazen...i nie trzymaj nas dluzej w napieciu.
    Pozdrawiam
    Ksena

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana, ta przerwa trwa zdecydowanie za długo :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Znowu tu jestem w o czekiwaniu na notke. I co- dalej nic? Troche flustrujace to czekanie.
    Mam nadzieje, ze skoro jej brak to masz dobra wymowke- np. miesieczna podroz poslubna na ksiezyc skad nie masz mozliwosci dostepu do netu, albo ze tak bylas zestresowana ze teraz odpoczywacie z mezem na bezludnej wyspie i sie relaksujecie po...

    nie wiem ile jeszcze przyjdzie czekac na relacje...
    postram sie byc cierpliwa. wszak to cnota.
    pozdrawiam i milego weekendu zycze
    Ksena

    OdpowiedzUsuń